Czy zdarzyło Wam się kiedyś dostać wiadomość o tym, że wygraliście dużą sumę pieniędzy? Na pewno wiele razy, gdyż na takie okazje natrafiamy praktycznie na każdym kroku. W jednej loterii kupujemy los, w drugiej wystarczy wysłać wiadomość sms pod wskazany numer, lub odebrać telefon właściwymi słowami.
Wydaje się nic trudnego i można zarobić w łatwy, szybki i przyjemny sposób dużą sumę pieniędzy. Dlaczego więc po wzięciu udziału w takiej loterii większość ludzi ma wrażenie, że zostało nabitych w przysłowiową butelkę? Świetnie się tutaj sprawdzają tytułowe słowa Franka Dolasa który grając w Trzy Karty naciągał ludzi pod pretekstem łatwej wygranej. Takie okazje to jak sama nazwa wskazuje loteria na której szansa na wygraną jest znikoma. Stanowi także bardzo dobry powód do drwin z naiwniaków którzy ślepo wieżą, że ich los się odmieni. Tymczasem przez 20 lat zaznaczając na loterii te same liczby stan naszego portfela pozostaje bez zmian. Wydaje się śmieszne? Opisane niżej historie zdarzyły się na prawdę.
Swego czasu popularna była loteria radia RMF gdzie trzeba było wysłać sms pod wskazany numer i czekać na telefon który mamy za zadanie odebrać właściwymi słowami. Proste? Odbieranie każdego telefonu od nieznanego numeru i wychwalanie stacji radiowej pewnym osobom wydało się komiczne, wiec dzwonili do swojego kolegi z różnymi telefonami aby zrobić mu kawał, w efekcie czego, gdy faktycznie nastąpił właściwy moment, sfrustrowany „szczęściarz” zapomniał jakie było jego zadanie i cała nagroda przeszła mu koło nosa.
Gdzie indziej znów pewna kobieta dostała sms o gwarantowanej sumie pieniędzy. Mając na uwadze cele takich wiadomości zignorowała ją, lecz nie usunęła z pamięci telefonu. Tydzień później otrzymała telefon o wygranej w owej loterii. Kobieta nie kryła zdziwienia, bo przecież wiadomość została przez nią zignorowana, skoro jednak wygrała to nagrodę przyjęła. Jak do tego doszło? Dzień po otrzymaniu wiadomości podczas spotkania z przyjaciółką kobieta próbowała ją namówić do kupna nowego telefonu demonstrując jego zalety na swoim modelu. Koleżanka próbując nowych funkcji wysłała sms na ową loterie którego treścią był… bezsensowny ciąg znaków. Jak widać wygrana w takich loteriach to nie lada wyzwanie, choć nie należy traktować ich zbyt poważnie. Wydaje się los bywa złośliwy i czasami nagroda spadnie na nas wtedy, kiedy najmniej się tego spodziewamy.
Cóż, „każdy szczęściu dopomoże, każdy dzisiaj wygrać może.